Tag: sesje plenerowe

6 października 2021

Kopalnia w Nowej Rudzie wygląda tak, jakby ostatni górnik wyszedł stamtąd przed godziną. I chociaż nikt nie wydobywa tam węgla od lat 90. XX wieku, ogląda się ją inaczej, niż zwiedza się muzeum. Ma się raczej wrażenie, że za zakrętem…

17 września 2019

Wulkany błotne w Rumunii, w okolicach Berki, to miejsce, którego nie wolno ominąć, jeśli tylko będziecie w Rumunii. One nie są dziwne. One są kompletnie od czapki. W krajobrazie iście księżycowym co jakiś czas straszą w ziemi dziury, w których…

8 maja 2019

Jak co roku zapraszam na pamiątkowe sesje fotograficzne z okazji Pierwszej Komunii Świętej Informacje i rezerwacje: info@minimili.pl Ten niezwykły dzień warto uczcić niezwykłą sesją fotograficzną – często pierwszą sesją w życiu Waszego dziecka. Wybór terminu zależy od Was – jeśli właśnie…

2 listopada 2018

„Byłem ich ciekaw” – pisał o Łemkach Antoni Kroh w doskonałej książce „Za tamtą górą”. Ja też. Byłam ciekawa, czy świat równocześnie odchodzący i powracający da się poczuć tam, w górach, w Beskidzie Niskim. Łatwiej jednak poczuć, niż opisać. „Moja…

23 września 2018

Takie wyprawy zawsze kończą się podobnie. Obiecują wypasione kamienice, a kończy się jak zwykle, w kompletnej ruderze. Tak to jest, jak się zaufa szaleńcom;-) Trudno uwierzyć, ale to nie jest Praga. Wręcz przeciwnie, samo centrum Warszawy. Przy jednej z głównych…

8 września 2018

Tallin okazał się idealnym lekarstwem na monumentalny, przytłaczający, zatłoczony (choć przepiękny) Petersburg. Trochę tu już powiewa skandynawskim chłodem, trochę nieładu przenika zza wschodniej granicy. To miasto piękne, stare – i drogie. Mieliśmy na nie dwa razy po pół dnia –…

2 września 2018

Milena plus lato, lato plus Milena. Krótka – wręcz błyskawiczna – sesja z Mileną w roli głównej (plus lato;-) Takie szybkie fotograficzne spotkania zdarzają się nie tylko w wakacje, chociaż na pewno lato im sprzyja. Prosta, naturalna sesja na podwórku…

16 lipca 2018

Miejsce, którego istnienia nawet się nie domyślacie. Łemkowska chyża na końcu świata, między Chyrową a Krempną, w Beskidzie Niskim, w środku niczego. „Spokój” to za mało powiedziane. Miejsce, z którego ciężko wrócić do tzw. rzeczywistości. Zresztą – po co? Beskid…

20 lutego 2018

Ukraina zachodnia praktycznie Wracałabym tam non stop. I ze względu na ceny, i z powodu ułańskiej fantazji Ukraińców, którą lubię i której czasem brakuje na moim – było nie było – Zachodzie. Więcej zdjęć – po prostu zdjęć – we…

7 listopada 2017

Podobno na kolejowej Olszynce Grochowskiej, czyli – formalnie rzecz biorąc – stacji postojowej Warszawa Grochów, położono 57 km torów. Jedne prowadzą wszędzie, inne donikąd. Żeby obejrzeć te ‚donikąd’, trzeba trochę zachodu. Olszynka to zupełnie nieogarnialna ilość torów, bocznic, hal, rozjazdów,…